sobota, 27 kwietnia 2013

filmowo [a movie post]

swoją systematyczność w skali 0-10 oceniam na -10. w czasie mojej nieobecności na blogu nie próżnowałam - obejrzałam kilka filmów i uważam, że warto poświęcić im chwilę.

my conscientiousness deserves a -10 on a 0-10 scale. but i wasn't idle during my absence on the blog: I've seen a few films that I consider noteworthy.


ŻELAZNA DAMA [THE IRON LADY]

pierwszy z nich to Żelazna Dama, do której zabierałam się od paru tygodni. wiadomość o śmierci Margaret Thatcher ósmego kwietnia bardzo mnie poruszyła, właśnie dlatego, że trzy dni wcześniej zobaczyłam film. jest on zaskakujący ze względu na kompozycję i perspektywę przedstawienia. poznajemy Margaret Thatcher jako niedołężną staruszkę: traci ona kontakt z rzeczywistością i zjawia jej się postać zmarłego męża. sceny z codziennego życia byłej premier przeplatane są retrospekcjami - jej wspomnieniami z młodości, okresu aktywności politycznej i sprawowania władzy. w tych scenach widzimy taką Margaret Thatcher, jaką spodziewamy się zobaczyć, ale ujęcia z teraźniejszości pokazują zupełnie inną postać: samotną, wyizolowaną, żyjącą w wyimaginowanym świecie. film bardzo sentymentalny, trochę przybijający i czuje się, że robiły go kobiety, ale jestem zadowolona, że go obejrzałam. na szczególną uwagę zasługuje charakteryzacja!

the first film I saw was "The Iron Lady". the CD had been lying in a drawer for a couple of weeks but I finally decided to watch it. that's why the death of the former Prime Minister three days later moved me. the film's composition and perspective are surprising. at the beginning Margaret Thatcher is an infirm elderly lady. she loses touch with reality and hallucinates - her dead husband appears to her. scenes from her everyday life alternate with flashbacks - her memories from youth and political activity. then we see Margaret Thatcher as we expect her to be, but at present she's living in her imaginary world, alone and isolated. the film is very sentimental, quite depressing and you can easily notice that it was made by women, but I'm glad I've seen it. pay attention to the make-up of Meryl Streep!

źródło/ source: mnz.pl

źródło/ source: lifebehindtheirondrope.blogspot.com


W CIEMNOŚCI [IN DARKNESS]

kolejny film to W ciemności Agnieszki Holland. nie poszłam na niego do kina w zeszłym roku, ale Canal+ pomógł mi w nadrobieniu zaległości. W ciemności bardzo obrazowo przedstawia Lwów z czasów drugiej wojny światowej i sytuację Żydów ukrywających się w kanałach. dbałość o szczegóły jest nie tylko widoczna, ale również słyszalna - Robert Więckiewicz i Kinga Preis mówią bałakiem (gwarą lwowską), poza tym bohaterowie posługują się polskim, niemieckim, jidysz i rosyjskim. nie brak naturalistycznych scen - seks w kanałach, poród, zwłoki na szubienicach. spodobał mi się brak idealizacji bohaterów, tak często stosowanej w filmach wojennych. świetna obsada, ciekawa historia (a przy tym dość słabo znana), mocny film - bardzo polecam, jeśli ktoś jeszcze nie widział.

the next movie is "In Darkness", a Polish movie directed by Agnieszka Holland. i didn't see it in cinema last year but luckily Canal+ helped me to catch up. "In Darkness" vividly depicts the city of Lvov during the Second World War and living conditions of a group of Jews hiding in sewers. attention was paid to every single detail - it's not only visible, but also audible: the actors, Robert Więckiewicz and Kinga Preis, speak bałak, the Lvivian dialect, other characters speak Polish, German, Yiddish and Russian. the film abounds in naturalistic scenes: sex in sewers, delivery of a child and dead bodies hanging on gallows. what I liked about the film was lack of idealization which is commonly used in films about the Second World War. great cast, interesting story (and rather unknown, even in Poland), expressive, intense film - I think it's worth seeing, even if you're not Polish. extra encouragement: "In Darkness" was nominated for an Oscar!

źródło/ source: film.wp.pl


RZEŹ [CARNAGE]

ostatnim filmem, który chciałabym polecić, jest Rzeź Romana Polańskiego. akcja całego filmu rozgrywa się w mieszkaniu pary, której syn został pobity przez kolegę z klasy. jedynymi bohaterami (oprócz grupki chłopców na początku filmu i wychylającego się przez drzwi sąsiada) są rodzice obu chłopców. początkowo kulturalni i skłonni do załatwienia sprawy w cywilizowany sposób, później pod wpływem emocji wychodzi na jaw skrywana niechęć, wzajemne zastrzeżenia do metod wychowawczych, różnice światopoglądowe i różnice zdań małżonków. celne spostrzeżenie w dzisiejszym świecie. ulubiona scena - Kate Winslet wymiotująca na pół salonu!

the last film I'd like to recommend is "Carnage" directed by Roman Polański. the action of the film is set in the apartment of a couple whose son has been hit by his classmate. the only characters (apart from a little group of boys at the beginning of the film and a neighbour leaning out of his apartment's door) are the boys' parents. at first cultured and eager to reconcile the boys  and explain the incident in a civilised manner, later, overpowered by emotion, they show antipathy and criticise each other's upbringing methods; world view's differences and marital problems come to light. apt observation in today's world. my favourite part: Kate Winslet vomiting in the middle of the living room!

źródło/ source: zwierciadlo.pl

źródło/ source: killallmovies.blogspot.com



kolejny film, który zapowiada się ciekawie! The Great Gatsby, ekranizacja powieści Francisa Scotta Fitzgeralda. do kin wejdzie 17 maja, do tego czasu muszę przeczytać tę powieść, bo nie lubię oglądać ekranizacji bez znajomości książki. dlatego opuściłam Annę KareninęŻycie Pi i Nędzników - przez nawał zajęć nie zdążyłam przeczytać książek.

another movie that may turn out interesting! "The Great Gatsby", film version of the novel by Francis Scott Fitzgerald. in cinemas in May, so I'll have to read the novel first - I don't like watching film versions without having read the book. that's why I haven't seen "The Life of Pi", "Anna Karenina" and "Les Miserables" - I didn't manage to read the books because of lots of work.





i muzyka z filmu! Florence, The XX, me gusta!
aaand the music! Florence, The XX, I like it!




po raz kolejny obiecuję sobie poprawę i częstsze posty.
yet again I promise myself to write regularly.